Tylko PZK to nie sam ZG, ale i wszystkie OT, razem tworzą jedną całość na którą patrzymy i jakoś oceniamy. Ze znanych mi osób już tylko garstka została w PZK, reszta nie opłaciła lub nie opłaci na kolejny rok składek członkowskich, widzę też podobne podejście na każdym kroku w różnych miejscach. Skoro ta organizacja jest dla ludzi to dlaczego ludzie są jej tak przeciwni? Wiem, że nie będąc członkiem tej organizacji nie mam żadnego wpływu na jej działania, ale po prostu mi się bardzo one nie podobają, z tych czy innych względów (o czym już kiedyś pisałem, a co nadal trwa na dobre), ech. |