Klubowicz nadaje /p /m
Klubowicz bez licencji w terenie.
Skoro uważacie sz. kol. że jednak warto kontynuować wątek to informuję że to była stacja /m na 100%
(efekt mobilowy plus hałas z z auta) a z tym /p to nie mam 100% pewności ale na jedno wychodzi.
A nadawca w trakcie oczekiwania na licencję po zdanym egzaminie (info z korespondencji).

Nic złego się nie stało ale skoro tworzą się zażarte dyskusje o samym łamaniu się /cośtam
w zależności od położenia nadawcy (np. debilne dyskusje o samochodzie na promie)
co za przeproszeniem g.wno jest warte to o łamaniu się aliasem po klubie chyba warto pogadać
aby rozjaśnić sytuację.




  PRZEJDŹ NA FORUM