Klubowicz nadaje /p /m
Klubowicz bez licencji w terenie.
    SQ5KLN pisze:



    ... Przecież zdanie egzaminu na świadectwo nie wyklucza możliwości nauki w klubie czy prywatnie pod okiem doświadczonego operatora. Mi w Toruniu niektórzy Koledzy poradzili wprost "idź przy najbliższej okazji na egzamin i zdaj, to nie wyklucza uczenia się od innych".


Nie należy zapominać że homo sapiens całe życie uczy się i co ? I niedouczony niestety umiera. Nie pogłębianie swoich wiadomości to jest nic innego jak pozostanie w tyle.

Wysyłanie golca na egzamin może zrodzić się tylko w chorej głowie, bo ktoś kto logicznie podchodzi do tematu to wpierw poduczy delikwenta i dopiero wtedy wysyła na egzamin. Przykład podany przez Staszka dotyczącego PJ jest jak najbardziej adekwatny do problemu poruszonego w tym temacie. Ci niektórzy koledzy z Torunia co Tobie wskazywali tą drogę chyba nie specjalnie przyłożyli się do wskazania Tobie rzetelnej/realnej drogi do nauczenia się i zdobycia licencji. Ja bym Tobie takiej drogi nie wskazał.

Zaczyna się sztucznie rozdrabniać temat i podważać coś co od lat zdawało egzamin. Niebawem ten temat spuchnie do wielkości tematu już tu przerabianego tj czy można pracować z poza QTH wskazanego na licencji lub czy można łamać się przez p lub m.

Jeżeli dany delikwent nauczy się i zda egzamin to najprawdopodobniej klub jemu już do niczego nie będzie potrzebny i zacznie pracować samodzielnie, oczywiście cały czas szlifując kondycję krótkofalarską bo inaczej się nie da.

Mam pytanie: w jakim celu jest wałkowanie na siłę tego nikomu nie szkodzącego sposobu nauki sztuki krótkofalarskiej tj praktycznej nauki pod nadzorem ????
___________
Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM