Kto używa 150MHz w Niemczech?
157MHz jest naszym kanałem w Polsce, przyznanym nam przez UKE. Niemieckie druzyny, w sumie bez żadnej "podkładki urzędowej" pod to, w czasie manewrów używają radiotelefonów zaprogramowanych na polskie czestotliwości pociągowe, czyli jak zauważyłem z podanych linków, to albo jest f dla znakowania zwierząt z niską moca maksymalną, alebo część pasma nie przydzielona (co nie zezwala na piracenie tam), albo część przeznaczona na łącznośc firmową, ale rozumiem, że tą łączność można prowadzić po uprzednim uzyskaniu "bundeszezwolenia". Ja próbuję tylko otworzyć niektórym oczy, żeby nie było potem płaczu, jak się niemiecki odpowiednik UKE przyczepi. Sądzę, że wystąpienie o kanał w Niemczech nie byłoby megaproblemem. Doprogramowanie kanałów gdzie trzeba, wykonujemy sami. Mamy ku temu soft- i hardware. Kupienie PMR, to już słabsze rozwiązanie, bo nie dość, że albo to tandetne, albo drogie, to do tego dodatkowe dwa radia na lokomotywę. Zobaczymy, co władni zdecydują.
SQ6NCJ: w ruchu transgranicznym lokomotywy muszą byc wyposażone w środki łączności pociągowej obowiązujące na trasie przejazdu, czyli 150MHz FM z selektywnym wywołaniem u nas i GSM-R w Niemczech na przykład. Podobnie jest z systemami bezpieczeństwa, na zachód od Odry jest to PZB, a u nas Radio Stop i SHP. Opisywane przeze mnie przypadki dotyczą pracy manewrowej na bocznicach, poza państwową siecią kolejową. U nas mamy na to przyznany swój kanał, inne firmy mają swoje, a zdarza się, że dana bocznica wymaga żeby przewoźnik mógł się z nimi porozumieć na ich kanale.


  PRZEJDŹ NA FORUM