Krótkofalarstwo zabronione

[quote=SP8ILF]ADMINIE CZYTASZ I NIE GRZMISZ. !!! 73 [/quote GRZMIĘ, ALE CAŁY MÓJ SYGNAŁ ZAGŁUSZAJĄ UŻYTKOWNICY QRO!!! - hii miejscami Magda G. na promocji swojej książki Chciałem tylko powiedzieć że cała sprawa to tylko kwestia dogadania się. jka potrafisz się dogadać to masz lzej w życiu. Niektórym sie wydaje ze Świat i narody mają klękać przed Nimi bo ONI sa krótkofalowacami. Nie ważne że mają na pienku ze wspólnotą że kiedyś komuś nadepnęli na odcisk ze obok mieszkaja ludzie nadwrażliwi którym KTOŚ wcześniej zrobił wodę z mózgu. Nie! ja mam prawo mieć antene i już! Panowie ! to tak nie działa... o nie! Najpierw trzeba się dogadac dać się poznac z dobrej strony a potem pokornie poprosic czy jest taka a nie inna mozliwość. Pyskacze i złośliwcy nie maja szans. Jak jesteś w porządku to najwieksze obszczymurki na całej dzielnicy maja szacunek do Ciebie. Nikt nie chce specjalnie szkodzić drugiemu to tylko agresja rodzi agresję. Swego czasu jeden taki falowiec zadarł ze złomiarzami, potem znalazł antene na chodniku. Bagatela 600 złotych nówka sztuka.Tu nie chodzi o to by się "dowartościować" kosztem innych i miec wszstkich w d* lub w głębokiej pogardzie BO ON STRZELIŁ QSO Z AUSTRALIĄ a reszta to mu może... znałem takich z własnego otoczenia. Ja miałem anteny na trzech dachach a tego gościa tępili jak burego kundla. ale ON się uważał za "zawodowego krótkofalowca" nie ważne że wcześniej obraził połowe swego osiedla.Potem łaził i się żalił jaka ta administracja nieżyczliwa ojojoj(!)Drugiemu takze mówiłem pietnaście lat " zrób sobie filter doloprzepustowy bo Cie widac we wszystkich telewizorach"- A Ty tam gówno wiesz! tyle usłyszałem. Od trzech lat gościu nadaje jedynie z działki, bo go w bloku mają dość i jak tylko otworzy nadajnik to ma procesje pod drzwiami. NO i PO CO TO IM BYŁO ??? pytam się grzecznie. Nie lepiej to było zrobić co trzeba i uszanowac kogo trzeba. To są tacy sami uzytkownnicy eteru jak my do k* nędzy, to dlaczego ja mam komus przeszkadzać? Ale jak się ludzi nie szanuje to jest jak jest. Nie dotyczy to tylko nas falowców, administracje także maja za uszami i to sporo. Ale jak nie spróbujesz to się nie dogadasz. Wszystko w temacie.

  PRZEJDŹ NA FORUM