Bracia moi mili! Ja rozumiem, że w przypadku komutacji - przełączaniu układów mogą wystąpić jakieś efekty związane z istnieniem pojemności ale w kondensatorze gromadzi się ładunek, który po chwili się rozładuje i diody powinny zgasnąć. Trudno opisywane zjawisko porównać do zasilania poprzez kondensator bo w tym przypadku układ jest zasilany z układu o nieograniczonej wydajności, przynajmniej tak to można uprościć. Nie wiem czy w normalnie i zgodnie ze sztuka wykonanej instalacji może dojść do sprzężenia obwodów, powstania kondensatora o pojemności rzędu pół mikrofarada. Mnie ta argumentacja nie przekonuje. Nie wiem jaki prąd pobiera żarówka LED ale zwykła dioda LED ma prąd pracy 20 mA. Coś tu nie tak Koledzy. |