Jak dobrze zestroić Diamond X300 w spartańskich warunkach ?
Jako niedoświadczony użytkownik nie mam ani miernika ani możliwości sprawdzenia czy jest tak jak powinno być, a mam obawy, że jest źle.

Wczoraj otrzymałem i zawiesiłem antenę Diamond X300. Wysokość około 8 metrów nad gruntem. Jej skręcenie trwało 10 minut i polegało na odsunięciu pomarańczowo-czerwonej gumki 10 cm od krawędzi, nałożeniu na to srebrnej tulejki i skręceniu z drugim elementem, gdyż tak mówiła instrukcja.

Wieczorem nie było zbytnio aktywności na lokalnych przemiennikach, więc do zabawy przystąpiłem dopiero dzisiaj rano.

Jakie było moje zdziwienie, gdy każdy mi zgłasza, iż z każdej mocy, czyli: 5, 10, 20, 50 W na przemiennik wchodzę w szumach i mało co można zrozumieć. Jeden z Kolegów poprosił mnie o nawiązanie rozmowy w simplexie i tu niestety ani ja Go nie słyszałem ani On mnie.

Przewód jaki mam położony to Draka MRC240 (odpowiednik Belden H155) i jest go około 20 metrów. Z jednej strony lutowany wtyk UC1, z drugiej zaciskany N.

Moim zdaniem ewidentnie problem po stronie niedopasowanej anteny, bo radio nowe (Intek HR2040) i chciałbym Was zapytać od czego tu zacząć nie mając ani miernika SWR ani innej anteny żeby sprawdzić radio ?

Może ktoś pamięta jak ma być skręcona antena żeby była dopasowana do 144/433, gdyż tylko tu będzie pracowała. Czy te wyżej już wspomniane 10 cm to dobra odległość ?

Jeśli coś pominąłem to proszę zapytać, a chętnie odpowiem. Wszak zależy mi na pozytywnym rozwiązaniu sprawy.


  PRZEJDŹ NA FORUM