Z formalnego i prawnego punktu widzenia podpadasz pod paragrafy i na pewno sprawa byłaby skierowana do sądu jeżeli byś użył częstotliwości służb profesjonalnych. Dużo by zależało od sądu i jeżeli sytuacja naprawdę wymagała złamania prawa, odnośnie wykorzystania częstotliwości do których nie ma się uprawnień, ale ratująca życie to myślę że sąd złagodziłby wyrok.
Przepisy przepisami, ale temat jest mocno dyskusyjny. Ja osobiście gdy nie miałbym wyboru wykorzystałbym częstotliwość, do której nie mam uprawnień aby ratować życie, ale to pod warunkiem, że nie mam innych możliwości. Jeżeli w danej sytuacji pojawiłaby się inna możliwość ratowania życia po za użyciem nieuprawnionej częstotliwości to bym z tej możliwości skorzystał. |