Pytanie o deltę skośną na 40 m
Jak robiłem anteny dokładnie jak w mądrych książkach to kończyło się to ich wywaleniem. Bo nie dość, że nic nie słychać to i ja w głośnikach, te książki Pawła są w moim domu i znam je prawie na pamięć, ale teoria mi nie powisi za oknem, teoria teorią, a praktyka praktyką, balun 1:4 od dobrej anteny miałem pożyczony i jakoś nic nie dawał więcej niż to co sobie zrobiłem, a w głośnikach słychać mnie było, wg kilku opisów by się nawet to zgadzało średnica-ilośc zwoi. To miało na celu właśnie nie zakłócanie okolicy i to było opisane właśnie w tych książkach. Długość dokładną anteny miałem wyliczoną potem docięte jeszcze z 5 cm dla uzyskania we wskaźniku radia niskiego swr i ruszyło, gdyby nie ta skuteczność i działanie na 3 pasmach to bym się zamknął i robił qso a nie wypisywał tu to wszystko wesoły
Wygląda na to, że faktycznie drut do wymiany.
Ja już wiem, że antena pętlowa to u mnie jedyne rozwiązanie do czasu powrotu na dach tylko pozostało zwiększyć jej skuteczność wesoły
Po tak wielu próbach nieudanych i testach wszelakich anten robionych i pożyczanych nawet takie niedalekie qso dało mi ogromną radość wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM