Cały dobytek gsm spoczywa w samochodzie na siedzeniu obok z innymi gadżetami i moim zdaniem jest to wyznacznik stylu i warunków jazdy. Podczas pracy w ciągu dnia ląduje to średnio dwa razy dziennie na dywaniku . Czyli dwa razy "nie żyje albo mam wypadek". Żona by już dawno zeszła chyba na pikawkę jakbym ją nakręcił na takie typu aplikację...