O EmCom inaczej |
sp3suz pisze: Zadzwonić ,poprosic speca od łączności ( w kazdej ambasadzie jest co najmniej jeden taki fachowiec), i powiedzieć mu - "Stary! - wasz statek na tej i tej częstotliwośći wzywa pomocy, włącz sobie odbiorniki i sam poszukaj." Po czym podac dane klienta i swoje. A ambasada ma srodki żeby dbać o swoich , poza tym wie do kogo tam zadzwonic aby ruszyli dupska. Po takim telefonie goście w ambasadzie powiedzą do siebie - stary dajmy sobie siana - znów ktoś przesadził z destylatem. |