Elektromekano M86 ma Allegro czyli mają ludzie fantazje |
Jurku, dzięki za uznanie, robię co mogę, niestety źródeł jest bardzo mało. W latach dwudziestych korzystano z nadajników iskrowych. Jednym z takich urządzeń był iskrowy nadajnik główny Elektromekano typ 250 który po wycofaniu z codziennej eksploatacji jeszcze przez lata służył jako nadajnik awaryjny. Jeszcze w latach pięćdziesiątych można było użyć nadajnika iskrowego do wzywania pomocy i zdarzały się takie przypadki (osobiście spotkałem w londyńskim pubie starszego pana, który pływał jako R/O na brytyjskim statku i użył właśnie iskrowego nadajnika Marconi). Wcale mnie to nie dziwi - nadajnik iskrowy siał szeroko, miał sporą moc i do tego świetnie nadawał się do wzywania pomocy. Po prostu było go słychać i to całkiem konkretnie. odnośnie do wyposażenia Elektromekano - tak wyglądała typowa kabina radio wyposażona w urządzenia tej duńskiej firmy. Oto kabina radio ze statku Castagnola/HBDZ. Odbiornik M97. nadajnik CW 500kHz (3x807, 100W out), nadajnik główny MF AM i KF CW (400W). Polski Wieloryb wyglądał podobnie, ale miał stopień mocy na 2xQB3/300, oddawał bez problemu 600W na CW. |