Czy w tym hobby można się "wypalić"
znaczy stracić zapał
Mietek, nie korzystałem nigdy z żadnego DX Cluster-a, ale to dlatego że taki ze mnie DX-man jak z koziej ..., ja z tej niższej półki, ten gorszy którego jakoś DX-y mało pociągają, chociaż był kiedyś czas że non stop monitorowałem 144,300, pasmo 6m, wtedy jeszcze internetu nie miałem, nikt nie miał bardzo szczęśliwy
Dzisiaj jeśli chodzi o jakiegoś DX-a to bardziej chodzi mi o możliwości odbiornika i całej instalacji odbiorczej, bo nadajnik to standart, o możliwości jekiejś emisji cyfrowej, samo zaliczenie jakiejś dalekiej stacji jest dla mnie mniej znaczące.

Oczywiście internet jest bardzo wielkim udogodnieniem, kiedyś przerysowywało się schematy ręcznie, przeglądało jedną gazetę z jakimś układem w 10-ciu, dzisiaj wystarczy poklikać w klawiaturę, i to jest dobre.

"Kiedyś trzeba było zdrowo kręcić gałką żeby coś upolować.", i słusznie, bo od tego ta gałka jest aniołek, bo jaka to przyjemność jak wstajesz sobie z popołudniowej dżemki, patrzysz a tu xxx krajów zrobione, komputer zrobił bardzo szczęśliwy

Co do odciągania od radia przez internet to miałem też coś innego na myśli, kiedyś chyba wiecej ludzie na pasmach rozmawiali o jakichś sprawach technicznych, budowie urządzeń, teraz załąłczasz skype i sobie gadasz z kolegą, lub klikasz na gg, bez obawy że ktoś słyszący cię wyśmieje, można tak luźno i swobodnie.

Cytat " że krótkofalowcem trzeba się urodzić " to tak samo jak " PZPR przewodnią siłą narodu" bardzo szczęśliwy

P.S
Ja też się już chyba wypalam, dziś cały dzień szukałem jakiegoś fabrycznego urządzenia, trza coś kupić.



  PRZEJDŹ NA FORUM