Czy w tym hobby można się "wypalić"
znaczy stracić zapał
Witam wszystkich. Temat dyskusji jest ciekawy ale nie ze wszystkimi opiniami się zgadzam. Moja krótkofalarska przygoda rozpoczęła się w 1969 roku. Miałem do dyspozycji RBM-1 i G5RV. Ciężko było przeprowadzić QSO w takich warunkach. Później zbudowałem TX-a 40-to Watowego na 3,5 - 7 - 14 MHz. Emisja CW. Każda łączność cieszyła a oczekiwanie na QSL się dłużyło. Żeby przeprowadzić łączność trzeba było się przyłożyć.W tamtych latach żeby nadawać trzeba było zbudować nadajnik samemu. Spotkałem się z opinią że " jesteśmy zamiłowanymi majsterkowiczami bo podajemy TX - HOME MADE" Takie były realia.
Nastała era urządzeń fabrycznych. Yaesu, Kenwood i inne firmy zagościły w naszych kącikach. Teraz QSO zależy od mocy TX-a i anteny. Kto ma więcej ten wygrywa ale umiejętnościami można wykolegować KILOWATOWCÓW. Ja też wzbogaciłem się o "fabrykę". Z antenami były i są problemy ale jakoś dajemy radę.
Teraz ad rem;
Mam potwierdzonych 297 krajów (zrobionych 304). Warunki antenowe mam fatalne a antena jaką mam umożliwia pracę na 14 i 18 MHz( można ją zobaczyć na mojej stronie w QRZ.com tylko nie padnijcie ze śmiechu) Wiadomo, że na tych pasmach polska stacja to rarytas. Od wiosny do jesieni nadaję okresowo z działki na 7 MHz (SPFF-0063 SPA-RWE i PGA WE-08) 80% QSO to polskie stacje. Spotykam kolegów z którymi nie rozmawiałem po kilka lat i to jest frajda. Po 45 latach w eterze (z kilkoma przerwami) nadal krótkofalarstwo jest moim podstawowym hobby.
Kiedyś można było po znaku poznać staż każdego z nas. Teraz jest taki bałagan, że nie można się połapać. Słuchając w eterze spotykam polskie stacje pracujące z DX-ami bo słychać odpowiedzi. Nie wymagajcie żeby
"dziadkowie" byli bardzo aktywni na pasmach. Lata nie te i zdrowie też szwankuje ale się nie dajemy. W mikrofonach i kluczach a także nowoczesnych technikach wykorzystywanych przez młodszych krótkofalowców jest dalszy rozwój naszego hobby.
Darujcie przynudzanie dziadkowi (73 wiosenka leci) i róbcie DX-y i nie tylko.
Pozdrawiam wszystkich - tych bardziej i tych mniej aktywnych na pasmach.


  PRZEJDŹ NA FORUM