| QRP z W6/W7 do SP, antena magnetyczna |
| Od zakończenia dyskusji minęło sporo czasu. W tym czasie byłem trzy razy w USA, zabierałem ze sobą transceiver i różne anteny. Za każdym razem dokuczliwe zakłócenia praktycznie uniemożliwiały jakąś fajniejszą łączność. Byłem przekonany, że to tak musi być, bo oni mają mnóstwo śmiecącej elektroniki itp. Nawet transformatorowy zasilacz niewiele pomógł, zakłócenia niszczyły wszystko, włącznie ze stacjami broadcastingowymi. Dopiero wczorajszy eksperyment z odbiornikiem Sony ICF7600DS wskazał na przyczynę tych zakłóceń - wbrew pozorom wcale nie muszą one być odbierane przez antenę. One wchodzą przez zasilanie. Dopiero, gdy zasiliłem odbiornik z akumulatorków okazało się, że całkiem nieźle słychać, szczególnie na 18 i 21MHz. W Barcelonie, w hotelu, na zwijanej antenie dołączanej do tego odbiornika słyszałem stacje z USA i Brazylii - a to znaczy, że z tymi zakłóceniami wcale nie jest tak tragicznie. Wniosek - na następny wyjazd biorę transceiver QRP wyposażony w paczkę akumulatorów i kilka opcji drutowych anten lub nową magnetyczną na górne pasma KF. |