Uszkodzony konektor w Diamond X-50N - jak to zreanimować?
naprawa anteny, diamond, diamond X-50N, złącze N
    W11 pisze:


    Tak czy inaczej na chwilę obecną dwoję się i troję i nie wiem jak zreanimować to gniazdo wesoły

    Pozdrawiam!


Też kiedyś tak miałem i w warunkach polowych na szybko musiałem „ coś wykombinować”.
Z tego co w aucie znalazłem przygotowałem: małą sprężynkę z cieniutkiego druciku (taką z długopisu czy czegoś innego) o średnicy wewnętrznego styku, klej epoxy do metalu , wykałaczkę i zapałki . Sprężynkę przyciąłem do długości złamanego listka styku i nałożyłem delikatnie na niezłamane 3 listki, do środka styku włożyłem wykałaczkę i złamany listek na swoje miejsce. Kropelkę kleju naniosłem zapałką zwilżając sprężynkę w miejscu złamanego listka i jednego z boku – starając się by klej nie zalał sąsiednich. Gdy klej złapał wykałaczkę wyjąłem . W ten sposób po ustawieniu „do pionu” anteny ani złamany listek styku ani sprężynka nie spadała w dół. Nakręciłem delikatnie N-kę jumpera.
Tak, tak … wiem, że taka naprawa z punktu widzenia sztuki serwisowej jest niepoprawna … nikogo nie namawiam do naśladowania. Ale …. Działa dobrze. I tak już od kilku lat.


  PRZEJDŹ NA FORUM