Oczywiście, przygotowałem (i ciągle przygotowuję) części do montażu nowej "lufy" - o średnicy 82 mm. Z niektórymi był spory kłopot, na przykład "sanki" do montowania płyty łączącej rurę z bomem i obejmy muszą być zrobione na miarę. Te pierwsze dałem wyfrezować na frezarce numerycznej, te drugie to produkcja ręczna (w trakcie opracowywania):
Zgodnie z innymi sugestiami przygotowałem przegub elastyczny, który pozwoli na tłumienie drobnych uderzeń wiatru:
Obudowy do łożysk trzeba było dać wytoczyć, obudowy do simerringów uszczelniających kupiłem w pobliskim sklepie:
No i jeszcze nowa wyciągarka, bo stara była "smarkata":
Ach, byłbym zapomniał, jeszcze jej wielmożność "lufa":
|