Coraz ciekawsze odpowiedzi z UKE
uke portable mobile
    SQ1PRB pisze:

    ...Ten temat nie jest doprecyzowany w obowiązującym obecnie (jeszcze) rozporządzeniu i innej odpowiedzi urzędnik z UKE, nawet centrali, nie mógł Ci udzielić....

Wg mnie i bazując na wpisach w podobnych temu wątkach, w prawie nie ma nic, są zalecenia UKE https://pzk.org.pl/readarticle.php?article_id=10
    UKE/PZK pisze:


    Znaki wywoławcze mogą być łamane ( / ) przez litery "p", "m", "mm" lub "am" podczas pracy stacji w następujących sytuacjach:
    /p - stacje przenośne
    /m - z pojazdów kołowych lub jednostek pływających po wodach terytorialnych RP
    /mm - z jednostek pływających poza wodami terytorialnymi RP
    /am - ze statków powietrznych

Jeśli czytam to dobrze, to UKE dopuszcza, że możemy (czyli decyduje operator = ma taką możliwość) się łamać, ale nie musimy. Wg mnie też nie możemy wyjść poza powyższy katalog, czyli na przykład łamać się przez /w, itp. Czy się łamać czy nie, pozostaje w Twojej gestii. Ja początkowo się nie łamałem, jak pracowałem z gór. Jednak z szacunku do kolegów z dużym stażem postanowiłem łamać się po staremu, nie jest to dla mnie wysiłek, a co by nie mówić, trzyma się w kanonie oczekiwań grupy i uspokaja pracę na paśmie.
Poza tym wierzę, że powinniśmy jak najbardziej trzymać się kanonu, nawet jak nie jest opisany w prawie. Bajzel się pojawi, jak zaczniemy używać zamiast 73, to 76, a zamiast kodu Q funkcjonującego ustalimy sobie własne i inne niż dotychczas znaczenia QRZ, QRP, QSY, itd. No bo kto nam zabroni? Nie wszystko musi mieć wpis prawny, jesteśmy grupą/społecznością i pewne kanony są po prostu zwyczajowe = można je podważać, ale po co?

Jeśli ktoś szuka ustawy lub rozporządzenia, wątpię czy na takim szczeblu legislacyjnym to znajdziemy - dawno nie byłoby czczego bicia piany w kilku wątkach, gdyby były stosowne precyzyjne przepisy. Czy za takimi tęsknię? Niekoniecznie, bo nie spotkałem się w całej swej pracy, aby ktoś robił z tego problem - choć bardziej konserwatywni krótkofalowcy napominają, aby łamać się po staremu, np. poza domem z innego QTH łamać się na numer okręgu, itp.

Szkoda wg mnie dalej drążyć, bo to pożywka dla wyrażania różnic poglądów. A jak wiemy, naszą cechą narodową jest dyskurs typu ja-mam-rację, a inni to w najlepszym wypadku niedouczone żuczki... oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM