Coraz ciekawsze odpowiedzi z UKE
uke portable mobile
    SP5PY pisze:

      SP8LBK pisze:

      Tomku ja Cię nie utożsamiam lecz w pewnym okresie w okolicach Warszawy nastała taka dziwna moda za pomysłem tego "prawnika". Chodziło o to, że aby wymienić pozwolenie kat. II na kat. I wystarczy wnioskować dokonanie zmiany dotychczaspwego pozwolenia wyłącznie w zakresie zmiany kategorii. To nic nie kosztuje i dostaje się identyczną decyzję.
      To jest kolejny "etap" tego pomysłu, tylko, że bezsensowny, bo po okresie ważności podstawowego pozwolenia i tak zapłacisz 82zł. To tylko chwilowa "radość".


    Andrzej, zapomnij o "oszczędności". Raczej łatwość procedury była ważna. Naskrobałem pisemko, wrzuciłem do koperty, a tę w trakcie wyrzucania śmieci do skrzynki pocztowej. Po 10 dniach przyszło pismo z UKE. Po ptakach.

To nadal jest bezsens, bo każdy urząd w tym UKE działa na Twój wniosek. Aby mieć pozwolenie CEPT też musisz wyskrobać jedno pisemko. Wcale nie musi to być zalecany przez UKE druk i też musisz go wysłać.
W Twoim przypadku podczas kontroli musisz przedstawiać pozwolenie podstawowe i decyzję zmieniającą je w zakresie znaku wywoławczego, czyli dwa kwity.
Przykładowy kolejny kłopot o którym pisałem. Można zapomnieć o dacie ważności pozwolenia podstawowego. Jeśli będziesz wnioskował o kolejne pozwolenie i podasz ten ostatni znak to we wniosku musisz powoływać się nie tylko na nr pozwolenia podstawowego ale także na nr decyzji zmieniającej. Z założenia, że pozwolenie podstawowe ma przeważnie dużo krótszy okres ważności, bo zmiany znaku dokonuje się przeważnie po kilku latach.
Czy ktoś widzi tu jakąś łatwość procedury, pomijając koszty?


  PRZEJDŹ NA FORUM