Coraz ciekawsze odpowiedzi z UKE
uke portable mobile
    SP5PY pisze:


    1) nigdy nie miałem pozwolenia na znak SQ5OBW.
    2) nie, nie mam dwóch licencji czymkolwiek one są.
    3) nie, nie mam dwóch podstawowych znaków, legalnych bądź nie.
    4) wciąż jestem posiadaczem pozwolenia radiowego numer XXX/B/XXX z wymienionym znakiem SQ5OBU oraz dokumentu stwierdzającego dokonanie zmiany w tymże pozwoleniu w zakresie znaku wywoławczego z SQ5OBU na SP5PY.
    btw. co to jest licencja, bo ja znam jedynie dwa dokumenty: świadectwo operatora urządzeń radiowych oraz pozwolenie radiowe?


Nie łap mnie za słowa, wiesz dobrze ze zrobiłem literówkę, jeżeli nie jesteś świadomy co kryje się pod potocznym słowem licencja w środowisku krótkofalarskim to już jest wszystko jasne. Trzeba było tak od początku. Usiłujesz mnie nieudolnie zapędzić w ślepą uliczkę.
Dokument o którym wspominasz to nie jest licencja CEPT tylko płachta formatu A4 na której zastała dokonana zmiana ze znaku SQ5OBU na znak SP5PT. Za ten dokument nie musiałeś nic płacić lub niewiele bo za licencję CEPT wystawiona na znak SP5PY musiałbyś zapłacić 82 pln, trzeba było tak od razu że chodziło Tobie o kasę. Z tym dokumentem/płachtą możesz pracować jako nadawca tylko z terenu SP. W dalszym ciągu twierdzę że jesteś posiadaczem tylko jednego znaku mimo wystawionego dokumentu/płachty.
Swego czasu zaproponowano mi podobny dokument/płachtę ale to byłoby dla mnie cofnięcie się w rozwoju z powodu pozbycia się licencji CEPT tj pozwolenia radiowego to tak żebyś się nie czepiał.
Wiec nie pisz bzdur i nie wprowadzaj towarzystwo w pole że jesteś wyjątkiem który ma dwa legalne znaki i dwie licencje CEPT, bo tak nigdy nie było i nie będzie.
Jak ma się Twój przypadek do tych opisywanych wcześniej a którym chciałeś dać mi prztyczka w nos ale chyba sam sobie go dałeś, sam przyznasz że nijak.
___________
Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM