Kolego Greg ja pisząc o dwóch znakach miałem na myśli stopkę w korespondencji a nie przedstawianie się z dwóch znaków w eterze. Chyba źle zinterpretowałeś moja wypowiedź albo ja nie jasno się wypowiedziałem. Rozumiem ze są przypadki losowe w zmianach znaków w PRL tez takie były, ale teraz stało się to dyscypliną sportową i to jest złe, i o tym trzeba mówić, wielu z nas przywiązuje do znaków nadmierne znaczenie i jest to obiekt zazdrości i pożądania, a ja być może chciałbym spotkać Kolegów których znaki pamiętam i dowiedzieć się czy jeszcze żyją, czy pracują, a nie zastanawiać się jaki mogą mieć teraz znak. Zaczęło się to od starych krótkofalowców co zmieniali sobie na dwuliterowe a za ich przykładem poszli młodzi zmieniając z SQ na SP, i zrobił się bałagan identyfikacyjny. Ja też kiedyś byłem młody, jak wydawano znaki na "O" i nigdy nie przyszło mi do głowy by to zmieniać. W życiu trzeba kierować się pewnymi zasadami a nie iść na skróty. Znaki powinny być przydzielane raz na np. 50lat z możliwością zastrzeżenia przez jego właściciela na czas dłuższy. Zmiana znaku możliwa ale z wybranej puli która zawsze będzie młodsza. Wtedy by się okazało ze wszystkie stare znaki "spiewają" na CW. Mnie tam powinni zatrudnić szybko bym porządek zrobił z malkontentami |