Coraz ciekawsze odpowiedzi z UKE
uke portable mobile
    SO1D pisze:



    Jacek,

    wszystko byłoby ok, ale niestety to jest Polska.
    W Polsce znak jest jak znamię na czole, niczym symbol indyjskich kast.
    Masz SP, przynależysz do lepszej "starszej" kasty prawdziwych krótkofalowców
    Masz SQ, to jesteś "smarkacz", "szczeniak", "cbista"

    Dlatego niektórzy załatwiają sobie jedno i dwuliterowe znaki, aby mieć spokój, a inni żeby dodać sobie powagi i znaczenia jakie to stare "hams-y".
    Generalnie ja też uważam, że znak to sprawa indywidualna i nikt z nas nie jest upoważniony do komentowania znaku kolegi.
    Zupełnie inną sprawą jest zachowanie się właściciela owego znaku, ale to temat rzeka.

    Pozdrawiam
    Jurek
    SP1JPQ & SO1D


Jurek, Dobrze powiedziane, ba...nawet jako roszczenie pojawiło się stwierdzenie, ze do niedawna po znaku (serii) można było poznać kto zacz pan zielony
A teraz Panie ????

OK, na nestora się nie kreuje, swojego SQ nie ukrywam, swoje kilka powodów do zmiany miałem wiec może jobów od nestorów za dużo nie oberwę??


  PRZEJDŹ NA FORUM