Uziomy - łaczyć czy nie |
sp3suz pisze: @SQ9JXT Dlatego mam autotransformator separacyjny. 500 Watowy no i daje radę. Bardzo dlugo powstrzymywalem sie zeby nie napisac, ale juz nie wytrzymalem. Czlowieku wez lepiej zamilknij, bo takich dyrdymalow jak w tym watku naopowiadales to wyrzadzasz wiecej szkody niz pozytku. Najpierw powierzchnia siatki rowna polowie dlugosci fali, warunki izotropowe anteny, pozniej balun o magicznych wlasciwosciach, historyjki o tym jak to magluja na egzaminie na swiadectwo kwalifikacyjne (do tego jeszcze blednie podajesz nazwe uprawnienia), 30 MV na piorunochronie, pomylenie nazwy Polyphaser (czyli nazwy handlowej grupy urzadzen) z wlasciwa terminologia ogranicznik przepiec / surge arrester / surge protector, a na koniec jeszcze autotransformator separacyjny. Idee masz sluszne, w wiekszosci z nimi sie zgadzam ale dbajmy o poprawnosc merytoryczna wypowiedzi! Tam gdzie mozna sobie pogadac o glupotach to mozna, w waznych watkach majacych dac ludziom konkretna wiedze nie nalezy prawic takich bzdur. Przepraszam, naprawde juz nie wytrzymalem... Co do transformatora to da sie jeszcze prosciej - wystarczy dowinac troche uzwojenia pierwotnego i podlaczyc je w przeciwfazie. Jesli transformator byl wykonany zgodnie ze sztuka w rdzeniu jest troche zapasu na dodatkowy strumien magnetyczny i problemow nie bedzie. Oczywiscie o ile da sie dowinac itd... pz |