swiat sie konczy czy tylko kolejna zmiana przepisow wprowadzajaca bajzel?
    sq8z pisze:

    problem mozliwych pomylemk i ew. p[laczu ze przypisano upragnionego DX'a komus innemu bedzie bolal ew. SQ X X ktory walczy byc moze slabszym sprzetem i mniejszym doswiadczeniem.



I oto mamy kolejny wywód "Pana który wszystkie rozumy pozjadał". On sie nie martwi o siebie ...
ON SIE MARTWI O INNYCH !!!!
Chce za innych decydowac, czy mogą stac sie posiadaczami "atrakcyjnego" znaku (który ow PAN juz oczywiscie posiada) czy nie. Chce za nich zdecydowac, w imie sztucznie wydumanego problemu (że komuś dx-a nie zaliczą) ubezwłasnowolnić innych odbierając im prawo do zdecydowania, czy chcą ponieść takie ryzyko czy nie.
A że problem jest z d....wziety, i podałem przykład jak prosto można skorygować niezależnie ilu SQXZ jest na pasmach, i to bez WIELKICH znajomości "Pana co wszystkie rozumy pozjadał".

No tak, ale to sie trzeba zniżyć i przeczytać do końca co tam plebs napisał, a czego jak Jasnie Pan napisał, nie zwykł był czynić...

I tak sobie może Pan mydlic oczy bez końca w obronie swojej mojszej racji i przerośniętego EGO...

    sq8z pisze:


    No krew mnie zalewa, jak slysze ze jeden znak jest atrakcyjny a drugi a nie.


    sq8z pisze:


    konkretnie kiedy proponowano mi jedna literke powiedzialem Z albo wcale, Z bylo juz zarezerwowane przez kolege i to kolege ktorego bardzo cenie i nie smialbym bym walczyc z nim o to co juz zarezerwowal


Czy dostrzegam tutaj jakąś swoistą schizofrenie...???
NIEEEE... to przecież Urząd zmusił Jasnie Pana do przyjęcia tak "nieatrakcyjnego" znaku...niemalże... oczko

    sq8z pisze:


    kiedys w naszym srodowisku obowiazywaly jakies zasady, szacunek, skromnosc, uprzejmosc, zrozumienie,


Albo zna Pan te określenia z literatury i to pięknej, albo az taka demencja Pana dopadła ze mam wrażenie iz te pojęcia są dla Pana całkowicie obce...

Rany Boskie, Panie Krzysztofie, jestem prawie pewien iż jesteśmy w podobnym wieku, ale modle sie by mnie nie dopadła tak zaawansowana starcza stetryczałosć i żółć na wszystko. A jakby czasem mnie jednak dopadła to deklaruje dobrowolne zdanie licencji i internetu by nie truć d..y innym wydumanymi problemami.


  PRZEJDŹ NA FORUM