UWAGA na firmę/użytkownika Allegro BARUBAR
    SP4SKN pisze:

    Witam
    Z własnego doświadczenia napiszę, że należy skrupulatnie czytać opisy aukcji i dodatkowo wszelkie "o mnie".
    Niestety z opisu kolegi wynika, że kompletna informacja była w opisie, więc sorki "ale sprawca nie ten ".

    Pozdrawiam
    Stefan


Stefan, oczywiście, zgadzam się, że przyczyniłem się osobiście do błędnej decyzji zakupu nie czytając dalszych zdań uważnie. Dlatego też uczciwie staram się to wspomnieć od samego początku.
Celem tego wpisu jest jednak nie jednoznaczne oplucie firmy, ale przestroga, że handlują w oparciu o niedopowiedzenia i niespójne opisy/zdjęcia na aukcji traktując jedno zdanie poniżej jako d...kryjkę w razie czego... wesoły

Aukcja wygląda tak:
- http://allegro.pl/kabel-lacznosci-pkl-760m-beben-do-zwijania-gratis-i4539022332.html
(a) zdjęcie przedstawia pełnowartościowy produkt, brak w nim owych "łączeń" - powinno przedstawiać to, co kupuję; ja dostałem kabel składający się z około 3-5 metrowych ścinków połączonych nieudolnie taśmą izolacyjną, uwierzcie - baaardzo na sztukę...
(b) pierwsze zdanie opisu mówi o kablu o długości min. 740m; może mam małe doświadczenie, dotychczas myślałem, że kabel o długości X, to kabel o długości X, a nie sklejka pozostałości znalezionych przez ekipę sprzątającą na poligonie... wesoły
(c) faktycznie jest dopisek i to nie mały - "kabel posiada łączenia"; proszę zwróćcie jednak uwagę, jak niekonkretne i ogólnikowe to stwierdzenie, nie wspominając, że zarzecza on punktowi (a)
Jedna uwaga podsumowująca a-b-c: tylko a/b są konkretnymi mierzalnymi/namacalnymi stwerdzeniami i pt. klient widzi je jako główne cechy zakupowanego produktu. Punkt C jest jakby wtrącony i jest niekonkretny, a okazuje się po otrzymaniu przesyłki tym króliczkiem z kapelusza...

Oczywiście, opisy trzeba czytać i uważać. Tylko czy chcę kupować w firmie na którą trzeba uważać bo ich biznes opiera się na pułapce w opisie aukcji? Niekoniecznie.
Dlatego napisałem ten wątek, aby na nich uważać, jeśli już trzeba u nich kupić. Ja się sparzyłem, choć niestety jakiś % winy jest mój, więc nie sklasyfikowałbym ich jako oszustów, ale właśnie jako firmę, gdzie nie mam juz 100% komfortu i zaufania.

PS. Dodam, że poza 50 negatywami - spóbujcie zadzwonić na nr telefonu na aukcji.. Dla co bardziej leniwych podam rozwiązanie: wdzięczny głos w słuchawce mówi, że taki numer nie istnieje... Czy w razie wahania że a nuż ta firma ma 100% czyste zamiary, ten argument mnie skłoni do wniosku, że są super-czyści? No nie wiem... wesoły



  PRZEJDŹ NA FORUM