Sensowność powoływania Amatorskich Sieci Ratunkowych
    SP5XMI pisze:

    To też. Zakładamy jednak, że tej łączności czasami nie ma. I właśnie wtedy sieć amatorska okaże się bezcenna, tyle, że musi być dobrze przygotowana.


Dla jasności: Należy rozróżnić dwa przypadki:

1) awaryjne nawiązanie łączności przez DOWOLNEGO operatora SRA z operatorem SRC (służby radiokomunikacyjnej cywilnej) na częstotliwości nieamatorskiej w celu ratowania życia, zdrowia lub mienia, jeśli nie ma innej możliwości kontaktu
2) utrzymanie w gotowości i sprawności sieci SRA w placówkach SRC, która w razie potrzeby będzie przekazywać meldunki w pasmach SRA.

Niniejszy wątek jest poświęcony rozwiązaniu 2) i warto by było przygotować we wspomaganych odgórnie porozumieniach z organami władzy samorządowej "stanowiska pracy" w lokalnych CPR-ach (chociażby stolik, gniazdko zasilania i kabel prowadzący do anteny 144/430 na dachu) i zadbać o przeszkolenie kilku ochotników.

Natomiast nie zmienia to faktu, że warto by było uregulować również prawnie sytuacje z punktu 1) aby radioamator w takiej absolutnie wyjątkowej sytuacji podlegał ochronie, a nie odpowiedzialności karnej.


  PRZEJDŹ NA FORUM