Uziomy - łaczyć czy nie
@SP4XYD Jasne że nie ma, tym bardziej trzeba sie strzec pioruna. Na lotniskach sprzęt jest dużo droższy od naszego przez to że jest zabezpieczony. Istnieje także zabezpieczenie dobre dla krótkofalowca nazywa sie z amerykańska Polyphaser. I taki polifazer potrafi zabezpieczyć radiostację przed burzą. Teoretycznie, ale potrafi.Inna rzecz że kosztuje w detalu ponad 300 złotych(!) jeden. Ilu z nas stać na to aby to kupić i wsadzić np. na 10 anten ? Po pierwsze za drogo po drugie to czysty idiotyzm bo nawet jak piorun ominie antene to przylezie poprzez instalacje zasilającą. Owszem istnieje coś co się nazywa przepięciówka. Zabezpieczenie które w teorii powinno uchronić budynek przed pożarem ale nie chroni urządzeń. Teraz towarzystwa ubezpiezeniowe się tak wycwaniły że nawet kiedy likwidator szkód oglada budynek po uderzeniu pioruna a nie ma przepięciówki to firma ma podstawę do niewypłacenia odszkodowania. Idiotyzm kompletny! Ale jest furtka? Jest! Lotniska. -Obecnie produkowane radiostacje mają wynosy czyli transceivery wyniesione na wieżę radiową specjalnie wywaloną kawał od lotniska. A sterowanie odbywa się poprzez kabel swiatłowodowy który jak wiadomo nie przewodzi prądu. Na takiej wieży znajduje sie także posterunek meteo dla lotniska.W nomenklaturze meteo ( jak ktoś lubi słuchać VOLMETu nazywa się to "Cable cape" (fonetycznie kabelkejp- przylądek kablowy lub końcówka kabla) i na każdym większym lotnisku jest podawane. Podobnie ma się sprawa z radarem lotniskowym. Owszem stoi kawał klunkra nieraz i dziesięć kilometrów od lotniska ale sterowanie jest takze poprzez światłowody czyli jest bezpieczne. Na lotnisku są tylko wynosy czyli wskaźniki radarowe które są zasadniczo produkowane jako oddzielne urządzenia i dopasowywane do danego typu radaru. Obecnie stosowane tzw. radary cyfrowe mają już wskaźniki LCD. Aby radar wskazywał środek lotniska a nie np. miejsce postoju stosuje sie tzw. przeliczik paralaksy. Urządzenie to , wielkości laptopa jest zamontowane na kazdym wskaźniku indywidualnie zależnie czy jest to wieża czy np "dalsza prowadząca". bo bywa tak np. nad górami ze aby doprowadzić delikwenta do celu koneczna jest jeszcze jedna kontrola oprócz tej na wieży i nie zawsze jest to kontrola obszaru. Ale zaczęlismy o piorunach, a zeszlismy na lotniska... zaraz nas admin ochrzani ze zmieniliśmy temat.cool


  PRZEJDŹ NA FORUM