Sensowność powoływania Amatorskich Sieci Ratunkowych
Ja chciałem zrobić coś podobnego. Tzn. skoro pogotowie nie wpuści nas na swoje 169MHz, to chciałem im dać nasze 158.250MHz, tak aby załoga karetki mogła skontaktować się z nami. Niestety, ale i to okazało się być niemożliwym. Sprezentowanie pani dyspozytorce Motki zaklepanej na tą częstotliwość, również odpadało, bo nie będzie ona słuchała konkretnego kanału.

Co do samego śmietnika. My tych kanałów nie potrzebowaliśmy do żucia szmat z dyspozytorką, ale do łączności w konkretnych przypadkach. Chcieliśmy ustalić wspólny "protokół komunikacyjny" i stosownie przeszkolić ludzi.


  PRZEJDŹ NA FORUM