| swiat sie konczy czy tylko kolejna zmiana przepisow wprowadzajaca bajzel? |
SP3OSJ pisze: To nie zawinił konkretny człowiek tylko zawinil system (programiści). Komputery od jakiegoś czasu przydzielają pule znakow do wydania. Zaimplementowane jest by nie przydzielać tych samych sufiksów, ale system nie rozróżnia jednoliterowych bo interpretuje to tak SP4Z to jest "Z" jest z pierwszej litery sufiksu reszta dwa znaki puste, natomiast Kolega SP5Z dostal "Z" z drugiej litery sufiksu (pierwsze puste drugie Z trzecie puste. Jeszcze jeden kolega dostanie (może już dostal) "Z" z trzeciego znaku sufiksu (puste, puste "Z") Nie wiem czy to jasno wytlumaczylem. Natomiast trzyznakowcy sufiksu możecie spac spokojnie Was to nie dotyczy, tu się nie ma prawa nic powtórzyć w innym okręgu. Syn urzędnika X napisał 'softłer' w pehapie ? ;-) Kolega chyba przesadził. To tak jak by od jutra kazać wszystkim pisać WRUBEL a nie WRÓBEL bo sie zecer w drukarni słowników pomylił. Od dłuższego czasu wiadomo, że UKE wydaje znaki 'jak leci' bo nie ma powodu (czytaj: nie ma wymogu prawnego) wydawać je inaczej. Dyskusji o tym było na tym forum co nie miara. Zgadzam się z kolegą, który mówi, że znaki jednoliterowe powinny być traktowane jako kontestowe i weryfikowane co rok. Nie chodzi tu wg mnie o 'zasługi' (za to pzk daje odznaki) tylko o to, aby takie znaki były obecne w zawodach i reprezentowały jakiś określony poziom. Kiedyś kolega SP8LBK podawał link (już nie pamiętam w jakim wątku - ktoś chce to znajdzie) w któ®ym opisane bylo jak to robi RSGB w UK. I wg mnie, rozwiązanie angielskie jest modelowe - znaki 'krótkie' są używane tylko do licencji dodatkowych/kontestowych i licencję można uzyskać/przedłuzyć tylko po spełnieniu pewnego minimum kontestowego - określonego oczywiście dość jednoznacznie w regulaminie. Ale u nas tak nie ma i tak nie będzie - jeśli już, to można liczyć na inne prefiksy do znaków kontestowych, ale wymaganie od PZK 'rekomendacji', że dany znak może dostać znak kontestowy a inny nie w obecnej sytuacji i przy całym szacunku dla organizacji - uważam za nierealne w naszych warunkach (a tak to się odbywa w UK - odpowiednik PZK rekomenduje do odpowiednia UKE, że dany znak może dostać znak kontestowy - na podstawie JASNYCH reguł). A wszystkim, którzy czują się pokrzywdzeni sytuacją, że jeszcze komuś innemu dano jednoliterowy sufix (jakim prawem !!!!???) szczerze współczuję. pozdrawiam |