UKE WARSZAWA TWIERDZI ZE NIGDY NIE WOLNO BYŁO NADAWAĆ POZA ADRESEM Z POZWOLENIA !! |
SP2LIG pisze: Jako ciekawostkę i przerywnik w tym nudnym temacie podam że na wodach międzynarodowych obowiązują przepisy Międzynarodowego Prawa Morskiego, w obcym porcie dany statek podlega pod jurysdykcję prawa państwa do którego należy port. Na znak podległości pod obce prawo każdy obcy statek podnosi na przednim maszcie na czas pobytu w porcie lub na wodach terytorialnych flagę danego państwa. Statki w polskich portach nie stoją na kotwicy(nie licząc manewrów) tylko przy kei sporadycznie na beczkach. ____________ Greg SP2LIG Grzegorz, jesteś starym wilkiem morskim a ja tylko żeglarzem szuwarowym. Miałem na myśli, że port to nie tylko przystań (brzeg lądu} ale i woda w basenie portowym, gdzie statek/jacht czasem stoi na kotwicy, tak jak napisał Wiesław. Wracając do wątku, który poruszył Wiesław. W przypadku przebywania statku/jachtu na polskich wodach terytorialnych, polska stacja klubowa a także indywidualna może pracować legalnie i zgodnie z ogólno stosowanym na całym normalnym swiecie zaleceniem łamać się /m. Łamanie /mm dotyczy sytuacji wpłynięcia na wody międzynarodowe ale to jak pisałem dotyczy tylko posiadaczy licencji CEPT, czyli nie klubowych. I żebyśmy mieli jasność, to nigdzie na świecie licencje klubowe nie są licencjami CEPTowskimi bo nie spełniają wymogów Rekomendacji CEPT T/R 61-01. |