Balun 1:1 do W3DZZ
    SP5MAD pisze:

    Jakub,

    Ja praktycznie, w ogóle przestaję pisać na tym forum - za dużo przeszkadzaczy z "wiedzą"

    Z góry przepraszam Tych, którzy naprawdę chcieli się czegoś dowiedzieć.

    Jeszcze raz - powodzenia !

    Włodek, SP5MAD.


Włodzimierzu szanowny (i Jakubie także), nie musisz pisać że przestajesz pisać - to nie ma sensu! Po prostu nie pisz jak nie masz ochoty, zdrowia, itd. Jak już pisałem po wielokroć (i nie tylko ja). Nie ma tu obowiązku pisania tylko z racji tego, że jesteś krótkofalowcem. Jest tylko możliwość taka stworzona przez budowniczych tego forum. Chcesz coś powiedzieć - piszesz, nie chcesz - nie piszesz. Kłócić się z wszystkimi i udowadniać wszystkim, że to co piszą jest nie prawdą nie ma sensu. Świata tym nie naprawicie wesoły
Wracając do anten - napisałem co i jak wynika z mojej praktyki odnośnie W3DZZ. Natomiast, że owe fakty nie zgadzają się z Twoją wiedzą to przecież nie oznacza że pisanie o owej wiedzy nie ma sensu,(choć być może ona np nie jest pełna albo np wyciągasz złe wnioski). Trudno mnie to oceniać.


    SQ9PXA pisze:

      SQ9JXT pisze:

      Panowie, Wy to chyba macie jakąś nerwicę czy chorobę psychiczną z tymi balunami.
      Tomek SQ9JXT


    a czy tego typu wypowiedź Tomku jest według Ciebie godna jak to nazwałeś ham spiritu ?
    nikt nikogo nie zmusza do zakładania balunów jednak nie powinno się propagować błędnych i niezgodnych z prawami fizyki tez wprowadzając w błąd innych użytkowników forum.

    Pozdrawiam
    Leszek SQ9PXA



Odpowiadam nieco późno, gdyż byłem na urlopie i sprawy antenowe musiałem odstawić na bok. Nie widzę nic zdrożnego w tym, że zastanawiam się w tym zdaniu czy niektórzy nie popadają w sprawach antenowych wręcz w jakąś psychozę (stąd użyłem słowa CHYBA. BTW: Szkoda, że nie zrozumiałeś kontekstu tego zdania (no ale musiałbyś wcześniej przejrzeć setki wpisów o podobnych tematach, tedy byś pewnie zrozumiał co mam na myśli). Tak więc z tym ham spiritem to bez przesady.

Oczywiście, zgadzam się z Tobą, że umyślne wprowadzanie kogokolwiek w błąd nie powinno mieć tu miejsca. Natomiast czym innym jest zupełnie podzielenie się swoimi doświadczeniami w danej materii, co też powyżej uczyniłem. Zatem, powinieneś sam wpierw sprawdzić jak jest w tym, konkretnym przypadku z balunem a jak jest bez i wtedy będziesz miał pełny obraz sprawy wesoły


    SP2BPD pisze:


    Potwierdza się wniosek z poprzednich modeli. Jeżeli brać pod uwagę jedynie SWR to W3DZZ w zakresie 5 pasm amatorskich, na jakie została zaprojektowana (80-40-20-15-10m), jest w zasadzie odporna na brak dławika common mode.

    Natomiast (muszę to napisać jako "wierzący w baluny"), pozostałe problemy związane z brakiem dławika prądu asymetrii pozostają:
    1/ zmiana ch-ki anteny,
    2/ zakłócenia przy nadawaniu,
    3/ pogorszenie S/N przy odbiorze.
    Ucieszyłem się, że autor z powyższego linku też lubi baluny. Zaleca po transformatorze 1:2,25 postawić dławik prądowy (w akapicie zatytułowanym "The RF choke")


No, fajnie że sprawdziłeś Piotrze jak teoria się sprawdza w teoriiwesoły Wyżej wymienione wykresy pokazują to co napisałem wyżej, czyli że w praktycznym działaniu jakiejś dużej różnicy nie ma. Słusznie zauważyłeś, że antena nie jest zbyt wrażliwa na sposób zasilania i przy różnych konfiguracjach działa sensownie.
Zatem jak ktoś wykona sobie bez baluna, też będzie się mógł nacieszyć swoją W3DZZ.
Pozdrawiam!
Tomek SQ9JXT


  PRZEJDŹ NA FORUM