CIEKAWOSTKA - PRACA Z POZA MIEJSCA WSKAZANEGO NA POZWOLENIU ... kontynuacja |
Powyżej napisałem SQ5SSW pisze: He, to dobre: SQ5KLN pisze: problemem jest wadliwe prawo Jeśli to twierdzenie jest prawdziwe, to zwracanie się do urzędu, w rozważanych tu sprawach, w oparciu o istniejące obecnie prawo, jest całkowicie bezcelowe i pozbawione sensu. Próbując bowiem wykonać wadliwe lub wybrakowane prawo urząd będzie w kółko popełniał błędy nadrabiając interpretacjami. Jedynym efektem końcowym będą zszargane relacje z regulatorem. ale to jest dywagacja czysto akademicka i głupota połączona z manipulowaniem informacją (twierdzenie o psuciu stosunków pozostaje jednak prawdziwe). Zacząłem szczegółowo czytać i analizować ustawę PT i widzę, że tego wszystkiego nie da się sprowadzić do dziecinnego twierdzenia "prawo jest złe". Post zawierał również nawoływanie do eliminacji z procesu legislacyjnego niektórych osób: SQ5SSW pisze: Prośba do osób kontrolujących sytuację: obok pojęć znachora i znachora radiowego (a także znachora samochodowego) najwyraźniej są też znachorzy prawni. Eliminujcie ich proszę, bo jak zaczną "leczyć" sytuację, to przesadzą. Zbyt skomplikowane prawo będzie martwe, trudne do modyfikacji, niepotrzebnie ograniczające lub zbyt kosztowne do wykonania. Co już zresztą wypunktowano w tematach obok. Proszę jednak nie przesadzić też w drugą stronę. Jak padło w tematach obok, chcemy mieć tzw. rozwiązania systemowe. To zbyt daleko posunięta wycieczka, zdecydowanie nie pasująca do świata krótkofalarstwa. I uwaga zbędna, bo PT już jest skomplikowane. I tu prosto nie będzie. Żeby w tym żyć potrzebne są wysokie kwalifikacje z kilku dziedzin. Pragnę również publicznie przeprosić Jarka za wypowiedź: SQ5SSW pisze: @SP3SWJ Jarek, bardzo pięknie wskazujesz kolejne punkty w systemie, gdzie po przyłożeniu druta wielki elektryk wywoła kolejne spektakularne zwarcie odbijające się szerokim echem w mediach (co stanowić będzie realizację idei występów jakich jeszcze nie było). http://www.youtube.com/watch?v=a8Fc_ZfR0o4 http://www.tekstowo.pl/piosenka,big_cyc,nie_wierzcie_elektrykom.html Tyle że przy tej okazji eskalujesz konflikt CB-KF, który i tak tli się z powodu niskiej kultury technicznej i osobistej oraz tzw. naturalnych tarć między warstwami i grupami społecznymi. W sumie nie jestem adwokatem CB-stów ani moderatorem, więc wtrącanie tego typu uwag jest nie na miejscu. Na koniec pragnę przeprosić za kontynuację offtopic-a. Temat raczej wyczerpał się gdzieś na pierwszej stronie, w okolicach pewnego krótkiego postu. I raczej należało dać sobie spokój. Starczy tej żenady z mojej strony. Spadam (życząc miłej lektury PT w całości i niewielu publicznych wypowiedzi na ten trudny temat - grząsko i kruchy lód). |