Praca z urządzenia przenośnego i z mobila |
No i tak to jest Kolego Mariuszu. Kiedyś - już "za nowego systemu" - usiłowałem ukazać kilka propozycji korzystnych moim zdaniem zmian w stylu pracy PZK ale z odpowiedziami był taki sam kłopot jak i z innymi Urzędnikami... Cenię jednak wysoce Związek i uważam go za mojego reprezentanta jako zwykłego krótkofalowca na wszelkich forach międzynarodowych. Bo w kraju, to mam takie wrażenie, że jest już z tym słabiej... Pewne rozluźnienie prawne w możliwości uzyskiwaniu pozwolenia na bycia nadawcą zupełnie zburzyło mój dotychczasowy obraz i formy postrzegania uprawianego kilkadziesiąt lat hobby. Może i to powoduje te zauważalne perturbacje prawne? Może tutaj pojawiają się kłopoty formalne z naszą mobilnością i pracą z miejsca innego niż podane w pozwoleniu? A są przecież jeszcze inne sytuacje z kombinacjami ze znakami... Gdzieś w innych chyba wątkach Koledzy proponowali by porównać naszą sytuację innymi krajami. Ten pomysł jest wart realizacji moim zdaniem. Sam jestem ciekaw takich rozwiązań, bo w tym temacie wiedzę mam mała. Mam na myśli głównie wiodące kraje unijne, bo przecież jest jakaś wspólna polityka prawna i prawa możemy mieć zbliżone... Warto jednak nadal nieustępliwie proponować. Nie ma ludzi wszystkowiedzących i bezbłędnych Tak myślę, po tych moich wynurzeniach na FORUM, że ci światlejsi w najlepszym wypadku niezgadzania się - najwyżej mnie wyśmieją. A śmiech to zdrowie! Będę miał dobry uczynek i poczucie, że jednak próbowałem, nie miałem co prawda racji ale tez i czegoś się znów nauczyłem. Pozdrawiam serdecznie Henryk - SP4CMW |