CIEKAWOSTKA - PRACA Z POZA MIEJSCA WSKAZANEGO NA POZWOLENIU ... kontynuacja
Panowie to już w czasach PRL było prościej! W tej chwili, w obliczu takich działań urzędników jedynym wyjściem jest pozyskanie zagranicznej licencji CEPT, albo amerykańskiej lub kanadyjskiej, a następnie dorywcza praca terenowa spod obcego znaku, tj. SP/OK, SP/G lub SP/W.
Po ostatnich staraniach (niezwiązanych z hobby ale związanych z różnymi pozwoleniami urzędniczymi) dochodzę do wniosku, że polscy urzędnicy zrozumieją coś tylko wtedy, gdy zostaną do tego zmuszeni na przykład dyrektywa unijna. Mam nadzieje, ze koledzy tacy jak SP6LB, którego bardzo szanuje, przewalczą tę "niemoc". To MUSI być załatwione po naszej myśli, podobnie jak sprawa nadawania ze stacji klubowych. Inaczej nasze hobby traci szanse rozwoju, a w dłuższej perspektywie także bytu.


  PRZEJDŹ NA FORUM