Nowe rozporządzenie dot. służby amatorskiej w Polsce - co powinno być w nim uregulowane? |
sp9ikf pisze: skąd zamysł aby uregulowac wszystko co możliwe? Nie "wszystko co możliwe" tylko to, co w obecnym ustroju (biurokracja) może być zinterpretowane opacznie czy wielowątkowo, dzięki czemu już dziś mamy problemy. Gdyby to było zapisane jednoznacznie i na fest w rozporządzeniu, wytrącilibyśmy biurokratom broń z ręki. Przypominam, że obecnie w Polsce według wykładni Prezes UKE: - nie wolno pracować na stacji klubowej osobom nie posiadającym świadectwa radiooperatora w służbie amatorskiej - nie wolno osobie fizycznej szkolić na swojej stacji indywidualnej innej osoby fizycznej, która przygotowuje się do egzaminu na licencję - nie przysługuje nam prawo jakiejkolwiek formalnej ochrony przed zakłóceniami od innej stacji amatorskiej, która nie respektuje zaleceń środowiskowych (bandplanów) - nie przysługuje nam prawo używania radiostacji amatorskiej poza lokalizacją wpisaną do pozwolenia - nie ma przepisu zezwalającego podczas akcji niesienia pomocy posiadaczom kat. 3 korzystać ze wszystkich pasm amatorskich - nie ma przepisu zezwalającego podczas akcji niesienia pomocy na nawiązywanie łączności w pasmach amatorskich ze stacjami nieamatorskimi używającymi wywołania SOS lub MAYDAY - nie ma przepisu zezwalającego podczas akcji niesienia pomocy na nawiązywanie łączności w pasmach nieamatorskich z krajowymi stacjami nieamatorskimi w celu przekazania ważnych informacji operacyjnych. (standard w wielu krajach) - nie ma podstaw prawnych do używania w terenie jakichkolwiek nadajników ARDF, a tym bardziej używających znaków wywoławczych MO, MOE, MOI, MOS, MOH, MO5 - nie ma formalnych podstaw odmówić przydzielenia komuś znaku np. SP1SOS czy SP2QRZ - nie wolno łączyć stacji amatorskich poprzez sieć internet (np. Echolink) sp9ikf pisze: ja bym chciał zakazac majstrowania w fabrycznych TRX-ach, które kryje sie za popularnym pojeciem - odblokowany. Według obecnie obowiązującego w Polsce prawa nie wolno "odblokowywać" jedynie urządzeń będących przedmiotem oferty handlowej, gdyż teoretycznie "odblokowanie" unieważnia homologację. sp9ikf pisze: kilka postów wyżej jeden z Kolegów podał "lekarstwo na problemy" - samoregulacja. Niestety, tym lekarstwem nie wyleczysz wielu problemów. Choćby pracy niekrótkofalowców na stacji klubowej, która wg obecnej wykładni UKE jest niedozwolona. sp9ikf pisze: co prawda w SP żyją wyznawcy teorii - nie należe do PZK, nie obowiązuja mnie zalecenia IARU, nadaje gdzie chcę. To nie jest teoria. Taki jest obecnie stan prawny! Wg UKE każdy posiadacz pozwolenia radiowego ma pełne prawo pracować np. emisją FM na 144,050 i nikt formalnie nie ma prawa mu tego zabronić. sp9ikf pisze: całkiem niedawno popełniłes korespondencję z UKE która niestety poza wywołaniem kolejnego zamieszania i burzy nic nie przyniosła. Cierpliwości. Gutta cavat. Nie o wszystkim piszę publicznie. sp9ikf pisze: znowu potrzebujesz wyalienowania ze środowiska? Znowu? A to już kiedyś byłem "wyalienowany"? Jakoś sobie nie przypominam. sp9ikf pisze: pytałes ludzi w krajach na które powołujesz sie, czym im te zapisy odpowiadaja?? Sadze że nie trzeba Cię uczyć iz każda dodatkowa regulacja to kolejne dodatkowe ograniczenia. Ja to bym naprawdę chciał mieć takie "ograniczenia" jakie mają nasi koledzy w Niemczech, na Litwie czy w USA zamiast "swobody" jaką nam "daje" obecny brak regulacji w Polsce. Swobody interpretacji wszystkiego przez Regulatora tak jak mu się podoba. |