Moim zdaniem problem tkwi w perełkach ferrytowych albo w rdzeniach na których nawinięty jest obwód wyjściowy końcówki mocy. Przewiń to na rdzenie toroidalne ze wzmacniaczy siatkowych. Trzeba uzyskać indukcyjność projektowaną do kondensatorów tworzących obwód na pasmo 7 MHz. Wszelkie dławiki w tym miejscu albo inne g* to jakaś chora prowizorka, a ten co projektuje obwody wyjściowe nadajników na dławikach powinien dostać kopa w d*. Znamy te "konstrukcje" aż za dobrze. Musisz cos poprawić. zacznij od dławików w filtrach napięciowych, jeśli to nie pomoże trzeba zmienic obwody wyjściowe.  Cos po prostu "zżera" moc sterujacą i po nasyceniu rdzenia na przykład zaczyna dobrze pracować. Zobacz co sie najbardziej grzeje. To bedzie ten wdliwy element, jakaś cewka ( dławik) lub czasem nawet kondensator. |