Algorytm dla Dopplera w EME
    SO1D pisze:

    Jacek,

    Tak przy okazji, i niestety nie ułatwi to sprawy, przesuniecie Dopplera przy QSo EME jest sumą przesunięć dla obu stacji.
    Powoduje to sporą zmienność. Nie tylko w czasie, ale i dla poszczególnych korespondentów.

    Pozdrawiam
    Jurek
    SP1JPQ & SO1D


Można zastosować podejście z łącznosci SAT przez transpondery liniowe tzn każdy kompensuje swoją składowa dopplerowską, oznacza to że tak korygujemy czestotliwość nadajnika żeby w punkcie odbicia ( tu Księżyc) częstotliwość była stała. Oczywiście robimy to samo z częstotliwością odbiornika tyle że tam kompesacja będzie miała przeciwny znak. Jeśli tak zrobią obaj korespondenci to efekt Dopplera zostanie skompensowany bez potrzeby znajomości lokalizacji korespondenta.
W praktyce to wyglądałoby tak że jeśli chcę zawołac np na 144.010 to sterownik wyznacza poprawkę dla nadajnika tak żeby sygnał odbierany na powierzchni Księżyca (taka dxpedycja wesoły) miał częstoliwość 144.010 ora poprawkę dla odbiornika żeby odebrał sygnał nadajnika znajdujacego się na Księżycu pracującego na 144.010.
Jeśli np odebrałem sygnał EME na 144.010 to wyznaczam częstotliwośc sygnału na powierzchni Księzyca i tak ustawiam qrg nadajnika żeby mój sygnał miał na powierzchni Księżyca tak samą częstoliwość jak sygnał korespondenta.
W przypadku QSO EME poprawka dla relacji EM jak i ME ma taką sama wartość ale odwrotny znak (no chyba że to QSO crossband).
W przypadku satelitów ze względu że uplink i downlik sa najczęściej w róznych pasmach poprawki dla obu relacji trzeba liczyć oddzielnie.

Pozdrawiam
Andrzej SQ5GVY


  PRZEJDŹ NA FORUM