Tym Panom juz dziekujemy! Rece opadaja. |
sp9tnm pisze: W Irlandii przy pracy /m maksymalna moc to 50W niezależnie od zapisów posiadanej licencji, a przy /mm to 10W. http://www.comreg.ie/radio_spectrum/radio_amateur_technical_licence_conditions.541.985.html Jeśli pakuje sprzęt do auta (kataryne, akumulatory, maszty, druty) i jadę na Wolin (SP1). Znajduję fajną polankę rozstawiam sprzęt i pracuję pełną licencyjną mocą w RSGB IOTA to jestem stacją SP6RYD/P - bo nie mam stałego adresu więc nie mogę być SP6RYD/1 (tak było powiedzmy w 2011 r.) W myśl nowego pisma UKE gdybym wystąpił o pozwolenie na współrzędne to chyba dalej miałbym znak SP6RYD, ale ja nie znam współrzędnych zanim nie wybiorę miejsca. W takim przypadku bez sensu jest ograniczenie jak w Irlandii bo nie jestem stacją ani /m ani /mm tylko tymczasową w stałej lokalizacji (tyle że trudnej do ustalenia przed samym faktem). Oczywiście gdybym pracował z parku narodowego (zaraz ktoś zapyta) to musiałbym znać lokalizację wcześniej bo wymagana w takim przypadku byłaby zgoda właściciela terenu. W przypadku polany zgodę od rolnika dostaję na parę minut przed rozstawieniem masztu Polegając na interpretacji UKE taki sposób pracy w zawodach jest wykluczony bo by dostać pozwolenie na pracę tymczasową ze stałej lokalizacji bez adresu muszę podać współrzędne, których nie znam w dniu występowania o zgodę a by je zaplanować i poznać to pewnie musiałbym jakoś zdobyć kontakt do rolnika by uzyskać od niego choćby korespondencyjnie zgodę na zajęcie jego łąki. Co prawda w geoportalu znajdę może numer działki ale dotarcie do jej właściciela już takie proste nie jest. Na miejscu oczywiście pytam w najbliższej chałupie i Pan Juzek nie dość że się zgodzi to jeszcze na obiad po zawodach zaprosi ale treaz w/g UKE mam przeje....chane. (no i nie wiem jak się "łamać") No cóż chyba trzeba założyć wątek: "Chętnie byłbym aktywnym krótkofalowcem ale coś mnie powstrzymuje - opisz swoja historię" |