Wybieram się w okolice Władysłwowa
Ja miałem pogode nad Bałtykiem bite 2 tygodnie. 1 raz wieczorem założyłem długie spodnie. Całe 14 dni w klapkach krótkich spodenkach i bez koszuli. Opalony jestem jak po wakacjach w Egipcie. Radiowo tez fajnie D Star - UKF Bikony ze Skandynawi - itp. Słuchanie Pasma Morskiego Kapitanat - Ćwiczenia śmigłowca Ratunkowego MW. Wiec i coś dla ucha ( radio ) i oczu bo było ciekawie popatrzeć jak specjaliści ćwiczą podejmowanie rozbitka z wody. Kwatera Super - Jedzenie też. Ceny w Warszawie gałka loda 3 PLN. w Darłówku 2,8 PLN. Więc taniej. Piwo w knajpie 5 PLN w Warszawie 10 PLN więc nad morzem znów taniej. Nad morzem wieczorem 16 stopni a w Warszawie 26 wiec znów nad morzem chłodniej i możliwość wypoczynku po aktywnym spędzeniu dnia w ciepłym, czystym i spokojnym Morzu Bałtyckim. Siedziałem bez pianki ochronnej, gorącej cherbaty i innych grzałek po 2 godziny w wodzie i bawiłem się z córką która też była mega zadowolona. Z tego co czytam to chyba koledzy nie jeździcie nad to samo morze co ja. W przyszłym roku też sie tam wybieram a nie na jakieś Chorwacje gdzie sie porzadnego piwa nie napijesz a jak wejdziesz do wody to wbijesz sobie w stopę kolce z jeżowca. Przepraszam za OT. PIOTR achoj. Pozdrawiam Ciebie i całą szajke bardzo ciepło. Odpoczywaj sobie spokojnie Sinica do Kużnicy nie dopołynie.


  PRZEJDŹ NA FORUM