Tym Panom juz dziekujemy!
Rece opadaja.
    SP3OSJ pisze:

    Nie tylko znakiem, bo jeśli to jest wole pasmo to mogę ten balon nazwac jak mi się podoba nawet wymyslonym znakiem.
    Chodzi o to że krótkofalowiec może zbudować urządzenie nadawczo-odbiorcze i na nim pracować bez homologacji. Przepisy "ufaja" ze urządzenie jest zbudowane zgodnie ze sztuką(w końcu zbudowane przez osobe majacą zdany egzamin = potwierdzający tą umiejetniść) i jako takie nie musi przechodzić takich badań potwierdzających jego poprawna pracę (no chyba ze sąsiedzi napiszą o zakłóceniach). Z tym wiążą się jednak pewne ograniczenia "przyklejenia" tego urządzenia do jednego adresu i operatora będącego licencjonowanym radioamatorem. Natomiast ten sam krótkofalowiec to samo urządzenie jeśli będzie chciał wyniesc z domu nastroic na "wolne pasmo" zmniejszyć moc do 10mW i korzystać z niego zgodnie z Rozporządzenia Ministra Transportu z dnia 3 lipca 2007 r. w sprawie urządzeń radiowych nadawczych, które mogą być używane bez pozwolenia radiowego (Dz. U. Nr 138, poz. 972), to może to zrobić ale pod warunkiem jego bez względnej homologacji. Bynajmniej tak to zrozumiałem.


Dziś zdaje się już nie ma homologacji tylko deklaracja zgodności. Deklaracje wystawia producent czyli chyba Ty jako jego konstruktor. Już widzę te wszystkie homologację do chińskich pilotów do bram oczko. Leo lata w GB jako ISM a poza granica już jako amator z APRS'em. Urzędnicze ograniczanie inwencji krotkofalowcow uważam za bardzo szkodliwe. To tak jakby ci panowie z tytułu wątku zamykali orliki po 15-tej i w weekendy. Kto zadecydował ze sportem narodowym ma być piłka a nie np łowy na lisa oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM