| Test łączności ratunkowych EmASR PZK, 19 lipca |
hubertus pisze: A dlaczego właściwie koledzy wybraliście pasmo 7 mHz ? może lepsze okazało by się jednak pasmo 3.5 mHz szczególnie o tak wczesnej porze - 9 rano . A jeszcze lepiej może było by w takiej ( kryzysowej ) sytuacji używać sieci przemienników ( możliwych do zorganizowania prowizorycznie nawet )lokalnie a na skalę ogólnokrajową połączyć to wszystko kilkoma stacjami KF pracującymi dużą mocą z bardzo sprawnych anten które zbierały by informację z większego terenu dostarczane właśnie przez te lokalnie pracujące stacje VHF UHF .Pasmo 7 mHz w moim odczuciu jest nieco wymagające i trzeba ( pracując na nim ) połączyć sporą moc, dobrą antenę i liczyć na niezłe warunki aby doszło do łączności. Mówiąc krótko siódemka w sytuacji kryzysowej może zawieść  Od dłuższego czasu można zaobserwować że towarzystwo które dawniej przebywało na paśmie 80m teraz rezyduje na pasmie 40m i to przed południem(praktycznie cały dzień), dlaczego ???? Ano dlatego że to pasmo jest bardziej przyjazne do prowadzenia QSO pomiędzy stacjami w SP. Takie są moje obserwacje, zdecydowanie lepiej je(różne okręgi) słychać przez cały dzień i QSO jest łatwiejsze do przeprowadzenia. Dzisiaj z rana przed godziną W bardzo dobrze odbierałem i przeprowadziłem QSO ze stacją SP5VR. Z mojej strony było: FT2k, GP7(h ok 14 m), power ok 150W. Uważam że wybór pasma 40m to dobry wybór na tego typu ćwiczenia. Zawieść może każde z pasm tak samo 80m jak i 40m, propagacja jest nieprzewidywalna niestety a od niej tylko zależy jakość QSO. ____________ Greg SP2LIG |
PRZEJDŹ NA FORUM