Tym Panom juz dziekujemy!
Rece opadaja.
    sp2b pisze:

    Odnośnie SN0HQ.
    Spora liczba piszących tu osób ma bardzo mgliste /albo żadne/ pojęcie o tym, co to jest WRTC i zawody IARU.
    I z tego powodu wypisują głupoty.

    Ciekaw jestem czy np SP1JPQ wie co to jest LoTW.
    Domyślam się, że odpowie: wiem.
    Wszystkie QSO zrealizowane przez SN0HQ są w LoTW.
    Musze tłumaczyć dalej?
    Pozdrawiam! Jan SP2B


Janek,
LoTW wymyślono gdy obaj byliśmy na świecie i obaj już sporo lat mieliśmy licencję.
W związku z tym zadam Ci proste pytanie bo widzę, ze coś tam przeczytałeś i niby słyszysz bicie w dzwony, ale nie do końca wiesz o co chodzi.

Co LoTW ma wspólnego z bałaganem jaki odpowiedzialne osoby w ZG stworzyły wokół SN0HQ. ?

Twoje stwierdzenie o "mglistym pojeciu..." jest typowym "A w Ameryce murzynów biją"

Inne organizacje mogły uzyskać Pozwolenia, tylko "najlepszy prezes wszechczasów" nie mógł dojść do siebie, ruszyć d... do Warszawy i uzgodnić tego na spotkaniu (spotkaniach) z panią Prezes UKE lub którymś z pełnomocnych dyrektorów. zreszta jakby pojechał to musiałby być merytorycznie do tego przygotowany.

Gdybym ja był odpowiedzialny za takie przedsięwzięcie od strony formalnej to pierwszą rzeczą jaką bym zrobił po uzyskaniu Pozwolenia Specjalnego byłby wpis na stronie ZG:
"W dniu dzisiejszym po długich rozmowach z UKE uzyskaliśmy Pozwolenie Specjalne umożiwiające stacji SN0HQ jednoczesną pracę z dowolnej lokalizacji w Polsce.
To Pozwolenie obrazuje, że współpraca PZK z UKE jest modelowym przykładem współdziałania PZK z administracją państwową"
Poniżej zamieściłbym obraz licencji.

Jednym wpisem zamknięto by usta całej opozycji i malkontenctwu.

Mógłbym zadać pytanie ile razy w ogóle w tym czasie władze związku spotykały się z UKE.
Podejrzewam, że niestety znam odpowiedź.

Gdybyś miał cierpliwość i przeczytał te dwadziescia kilka stron wpisów to byś zobaczył jeden ponury obraz (pomijając, ze wiedziałbys czego wątek dotyczy).

Krótkofalowcy w SP nie mają zielonego pojęcia co im wolno, a czego nie wolno.

I nie dlatego, że nie znają się na prawie tylko dlatego, ze Zarząd Główny narodowej organizacji ma ich głęboko w d...

Pozwoliłem sobie na parę złośliwych chociaż prawdziwych wpisów o znajomości prawa przez większość, ale prawda jest taka, ze każdy kto dostaje Pozwolenie Radiowe w SP powinien wiedzieć od razu co może, a czego nie, co musi, a czego mu nie wolno.

Z przyjemnością czytałem przesłaną mi przez jednego z kolegów jego brytyjską licencję.
Pozwolenie Radiowe wydawane przez OFCOM liczy 23 strony tekstu

A Ty mi tu wyjeżdżasz z pytaniem czy wiem co to jest LoTW.

Zamiast załatwić sprawę raz na zawsze to lepiej podnieść wrzask "Jaki on ma interes w tym ze pyta?" czyli w naszym wydaniu "Kto jest autorem taśm. To jest to samo co powtarzane od wczoraj na wschód od Polski "tam nie było żywych ludzi". Polecam jeszcze kwerendę w IPN.

Teraz Ty sie dołączasz z kuriozalnym "Logi są w LoTW" smutny
Ech filozofia sowieckiej propagandy jeszcze tysiac lat bedzie w Polsce żywa.

A tak naprawdę to kogo w tym bajzlu jaki został stworzony obchodzi gdzie są logi SN0HQ?

Z wyrazami szacunku dla Twojego wieku i krotkofalarskiego doświadczenia.
Jurek
SP1JPQ & SO1D


  PRZEJDŹ NA FORUM