Tym Panom juz dziekujemy!
Rece opadaja.
    Bodek pisze:



    Chcesz być na łasce pana kontrolującego to Twoja sprawa, ale są tacy co chcą być na prawie i nie zależeć od dobrego humoru pana kontrolującego. Dla mnie Twoje podejście to przysłowiowe ucieranie tyłka szkłem.



Chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego co piszesz, o jakiej łasce jest mowa ???? Wyolbrzymiasz problem tak jak zawsze. Zadaniem kontrolującego jest sprawdzenie czy posiadasz do tego stosowane kwalifikacje czytaj czy posiadasz właściwą licencję i po sprawdzeniu takowej rola kontrolującego kończy się, chodzi oczywiście o /m i /p. Dałem tu na forum przykład takiej kontroli na własnej osobie z przykładem wysokiej kultury kontrolującego a nie domniemanego dobrego humoru rzeczonego. Z powyższego postu z którego pochodzi w/w cytat wynika jasno że boisz się własnego cienia. Jak już chcesz tyłek potraktować szkłem to go podcieraj a nie ucieraj bo możesz utrzeć to co byś nie chciał.
___________
Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM