Tym Panom juz dziekujemy! Rece opadaja. |
sp6nic pisze: Właśnie na tym polega krótkofalarstwo !!! Na "radyjko, gała, zawody i deiksy, ważne że mam pozwolenie, a cała reszta to pies? W takim razie ja nie jestem krótkofalowcem wg tej definicji. Po pierwsze: muszę być w prawie. Jak w latach 80-tych nie wolno było pracować ze stacji przenośnej/przewoźnej to nie pracowałem. Dało się z tym żyć. Naprawdę. W klubie SP9PPP nauczono mnie, że przepisów należy przestrzegać, a poleceń PIR-u słuchać. Po wtóre: w zawodach brałem udział może z 5 razy w życiu. Wogóle mnie to nie bawi. Chyba, że zawody QRP, to inna sprawa. Ja zrobiłem licencję aby sobie móc rozmawiać z ludźmi, a nie "juar fajfnajn, fęks for kjusoł, kjuarzet?" sp6nic pisze: konstrukcje, eksperymenty itp, itd. O właśnie. To jest krótkofalarstwo. To prawdziwe. sp6nic pisze: Np przy zgłaszaniu instalacji antenowych. I kolega zgłosił? Przejął się ustawą? Ciekawe... |