Tym Panom juz dziekujemy! Rece opadaja. |
sp6nic pisze: Można też nie czytać tego forum. A jest takich krótkofalowców zdecydowana większość. No i oni żadnych problemów z nadawaniem nie maja ! Robią łączności. Łamią się ! Nadając z WFF czy też z zamków. No i szkolonych, przed egzaminami też całkiem sporo słychać na 80-ce czy 40m ! Kurcze nie maja problemów! Szczęśliwi ludzie ! Marek Problemów nie mają? Każdy z nas ma i tych problemów dotyczy ten temat. Dziwne że tego nie zauważasz. Sprawa jest b.poważna. Sam wysłałem zapytania i do UKE i do Prezesa ZG PZK i czekam na odpowiedź. I zapewne długo sobie poczekam Będą wędkarzem wiem co mi wolno a co nie, prawda? tak samo należąc do Związku Łowieckiego. a będąc krótkofalowcem masz tylko prawo do pracy z miejsca zainstalowania radiostacji które widnieje nw Twoim Pozwoleniu Radiowym. Bo tak stanowią przepisy. Tak samo praca na radiostacji Klubowej nie mając pozwolenia radiowego.A kiedyś mnie usilnie przekonywano że w tym w temacie nie mam racji. Niektórzy Koledzy pisali że sprawdzano u nich czy mają pozwolenie radiowe jak używali "ręczniaka" w terenie, i dziwne że nie poinformowano ich że taka praca jest niedozwolona. Brak jasnych i klarownych przepisów i niekompetencja urzędników i mamy co mamy. |