Tym Panom juz dziekujemy!
Rece opadaja.
    sp2lqp pisze:

      sp9mrn pisze:


      Potrzebne są działania systemowe (...) (czyli de facto Witka UHW)


    No właśnie - z jego strony i grupy z nim współdziałających osób były w ostatnich latach podejmowane działania, jak to określasz, systemowe. Wygląda na to, że jesteś w tych działaniach i efektach jakie przyniosły polskiemu krótkofalarstwu zorientowany. Możesz wszystkim tu, w tej dyskusji przypomnieć? Bo działań było zdaje się sporo i ich efektów też. Spowoduje to m.in., że będziemy mieli jeszcze jaśniejszy obraz tego jak powinno się działać dla dobra krótkofalarstwa w SP.


Piotr. Takie wycięcie z kontekstu wypacza mocno sens mojej wypowiedzi i mogłoby sugerować, że tylko Opor coś robi. Systemowo w tej chwili nie dzieje się wiele ze względu na rozbicie środowiska. Parę spotkań z nieokreślonymi efektami i tyle. Sporo działań pozakulisowych - które lepiej, żeby światła dziennego nie ujrzały na razie - ze względów oczywistych.

Faktem jednak jest, że na "rynku" są w tej chwili tylko dwaj gracze - PZK (ze skupionymi wokół siebie SPDXC, PKUKF i inn) i OPOR (Z LOKiem, częściowo ZHP+jeszcze kilka).
Pozostałe organizacje skupione są na działaniach lokalnych i tzw dużą grą w zasadzie nie są zainteresowane. Skupiają się na działaniach lokalnych i co najwyżej zgłaszają swoje poparcie dla jednej czy drugiej strony. Moim zdaniem na dzień dzisiejszy kluczową sprawą jest podjęcie kolejnej próby porozumienia pomiędzy PZK i OPOREM - bo bez tego nie da się skutecznie negocjować z dużym i silnym Partnerem jakim są UKE i MAiC. Świadomie piszę Partnerem a nie przeciwnikiem - bo po pierwsze nie ma realnych powodów to traktowania ich jak wrogów a po drugie- wojna z administracją państwową będzie albo przegrana - albo też będzie to zwycięstwo pyrrusowe.

Oczywiście porozumienie jest niezwykle trudne - ponieważ toczy się walka o wpływy - Opor jako nowy gracz na rynku stara się uzyskać maksimum i nie przepuszcza żadnej okazji do wbicia szpilki PZK. Na dzień dzisiejszy ma jednak słabą ofertę dla pojedynczego krótkofalowca. PZK dostrzegło wreszcie wypierany fakt utraty monopolu - i to daje nadzieję na spore zmiany. Tyle, że szpilek Oporowi darować nie chce - bo nikt nie lubi być kopany. No i samo kopie - wcale nie mniej boleśnie.
Lekko nie jest.

MAc
mrn



  PRZEJDŹ NA FORUM