Cross Yagi
fazowanie vs. konstrukcja mechaniczna
    sp6ryd pisze:

    W sumie racja, nie pomyślałem by nasza antena przy pomiarze była nadawczą, ale czy w takiej konfiguracji dowiemy się skąd pochodzi niesymetria czy z większego tłumienia w jednej z anten czy z różnicy w fazie względem idealnych 90 st. (to jest chyba to zagadnienie z różnym (zmiennym) skokiem śruby a ch-ką eliptyczną - na tą różnicę nie wpadłem oczko) Cały bowiem wywód ma nam pomóc skompensować przesunięcie anten na boomie.

Da się to wywnioskować. Różnice w aplitudzie składowych ortogonalnych (czyli w wysterowaniu anten) będą powodować spłaszczenie polaryzacji w płaszczyźnie jednej z anten, natomiast błąd fazy będzie powodował że spłaszczenie (albo bardziej matematycznie oś np długa elipsoidy) będzie w płaszczyźnie dwusiecznej kąta tworzonej przez płaszczyzny anten (czyli po ludzku pod katem 45 stopni) Połączenie obu błędów da na nam wyniki pośrednie czyli spłaszczenie nie w płaszczyźnie którejś z anten oraz nie dwusiecznej i ten przypadek będzie wytstępował najczęściej.
Tyle że trzeba pamiętać o spełnieniu wymagań na układ pomiarowy np obecność fali odbitej od gruntu (czyli wielodrogowość) będąca skutkiem niskiego zawieszenia anten już spowoduje zniekształcenie polaryzacji kołowej w eliptyczną.

Pozdrawiam
Andrzej SQ5GVY


  PRZEJDŹ NA FORUM