Jaki nowy TRX polecicie do emisji cyfrowych?
    SQ5KLN pisze:


    Moje kolejne radio MUSI mieć wejście na wzorzec rubidowy - bez tego nie ma prawdziwego weak signals bardzo szczęśliwy Jak tu na forum w jednym z wątków się wypowiedziałem, że 5W to dużo a najłatwiej przy małej mocy "zaliczyć cały świat" na digi a nie CW (i że CW "ze sztorca do ucha" wcale taki najefektywniejszy nie jest) to mnie wyśmiali, że pewnie mi się EME na QRP marzy


Wzorzec rubidowy ma tą zaletę, ze jest dosyć tani. Niestety trzeba uważać bo sprzedawane na Ebay są już przechodzone i czas życia może być bardzo rózny.
Poza tym całkiem solidnie nagrzewa się w czasie pracy
W związku z tym lepszy jest GPS, tyle że jest to rozwiązanie droższe.
Jednak mozliwość podłączenia wzorca jest czymś nie do przecenienia i po prostu warta wydania pewnych pieniędzy.. Żałuję, że nie miałem tego przy transwerterze na 10 GHz.

Co do EME QRP to nie tylko Ty masz takie marzenia.
Zresztą nie jest to coś nierealnego.
18 kwietnia 2009 na 432 MHz byłem odbierany przez KP4AO mając tylko 50W z IC-910 + 16 el. DK7ZB. Fakt. Chłopcy w Arecibo mieli antene o średnicy ok 400 metrów, ale jednak.
Rok później w Zawodach 2 Digi EME startowały stacje z mocami 200 i 400 W.
Aktualnie ocenia się, że 150W + 9 el. jest wystarczające aby na 2 metrach zaliczyć QSO EME. Oczywiscie po drugiej stronie raczej powinien być "Big Gun", ale to najczęściej oznacza 1 kW i 4 x 10, 4 x 12 lub 4 x 17 el.
Duże stacje są bardzo zainteresowane takimi łącznościami ponieważ ilość stacji EME jest dosyć ograniczona i ci wielcy mają to wszystko raczej zrobione wesoły

Pozdrawiam
Jurek
SP1JPQ & SO1D


  PRZEJDŹ NA FORUM