Jak zostać krótkofalowcem - kilka przemyśleń |
sq9dhc pisze: Andrzeju ironizujesz ?, a ja na poważnie. Ja wiem że moja wizja jest nie akceptowalna przez wszystkich, pewnie dłuuuuuugo nie do zrealizowania, ale od lat niezmienna i moja od lat. To tak na poważnie spróbuj sobie zrobić bilans. Bilans, gdy nie znajdziesz setek społeczników popierających Twoją propozycję. Ile i na co przeznaczysz, aby polskie krótkofalarstwo miało się dobrze. Ilość członków organizacji znasz. Przewidywane wływy obliczysz. Podział będzie prosty. Temu tyle, temu tyle, temu tyle...hm... dla ciebie nie starczyło... wyrównam za jakiś czas. I co? ...............ano nic... to nie jest ironia... to veto... na marzenia. Andrzej |