Jak zostać krótkofalowcem - kilka przemyśleń
Ciekawa dyskusja. Przyznaję.
Padają czasami mocne argumenty, propozycje, rozwiązania…
Ale chyba nie do końca przemyślane
Przykład:
Jeden gość rwał się na stanowisko ‘prezydenta’, czynił zarzuty podając swoje niesprecyzowane rozwiązania
I co?
Ano NIC
Został prezydentem.
Po pewnym czasie jego zaczęli krytykować, czyniąc zarzuty podając swoje niesprecyzowane rozwiązania
I co ?
Ano NIC
im wyżej ‘siędziesz’ tym bardziej się przewietrzysz, ochłoniesz, zrozumiesz i zobaczysz realia, które skromniutko mogą wyglądać do proponowanych obietnic
I co?
………………………………………ano nic…

Andrzej


  PRZEJDŹ NA FORUM